sobota, 19 stycznia 2013

31 - Jeżeli jest już wszystko w porządku to odwal się od Emilie

Niall i Zayn rozmawiali w najlepsze, chciałam się wycofać z pokoju, ale mnie zawołali, usiadłam obok nich na łóżku.
- Dziękuję Emilie - powiedział Zayn i mnie przytulił.
- Za co?
- Za to że byłaś z Niall'em kiedy nas nie było, za to że przekonałaś go żeby nie odchodził z zespołu, to my powinniśmy z nim być, ale nic nie zauważyliśmy,
-Zayn, Nialler też jest moim przyjacielem, nie mogłabym postąpić inaczej, przecież mnie znasz.

*

Obudziłam się przytulona do Zayna, z wczorajszego wieczoru pamiętam tylko rozmowę z nimi, później musiałam zasnąć. Po cichu zeszłam na dół, w kuchni siedział Liam. Podeszłam do niego i się przytuliłam.
- Jeszcze raz dziękuję. Zrobisz mi śniadanko?
- Pewnie co chcesz? 
- Obojętnie.
Po chwili przede mną stały płatki z mlekiem. Gdy skończyłam jeść na dół zszedł Harry i Louis. Oboje unikali kontaktu wzrokowego ze mną, nie odezwali się do mnie słowem, jakby mnie tam w ogóle nie było. Nasz związek stoi pod wielkim znakiem zapytania, tak, wiem, zraniłam go że cały wolny czas spędzałam z Niall'em, ale nie żałuję tego, nie chciałabym żeby zespół się rozpadł. Może Harry by zrozumiał gdybym mu powiedziała, ale oczekuję od niego trochę więcej zaufania.
Poszłam do pokoju który dzielę z Niall'em i Zayn'em, już nie spali. Od razu skapnęli się że coś się wydarzyło i spytali się o co chodzi.
- Harry zaczął mnie olewać, wczoraj wieczorem nie chciałam z nim rozmawiać, bo byłam zła, potrzebowałam chwili żeby to przemyśleć, ale dzisiaj chciałabym z nim porozmawiać, przytulić się... Już sama nie wiem czy my jesteśmy razem, doskonale widział jaka jestem zanim byliśmy razem, wtedy gdy rozstałam się z Louisem i pojechałam do domu, mógł się do tego przygotować, a nie przy pierwszej lepszej okazji mnie zostawiać i się nie odzywać.
-  Zrozum, to jeszcze gówniarz, niby starszy od ciebie o pół roku, a młodszy od nas.
- Ale gdy starał się zwrócić moją uwagę na siebie to zachowywał się całkiem inaczej!
- Pogadam z nim - powiedział Zayn i wstał.
- Nie, jak będzie chciał to sam do mnie przyjdzie, mamy wakacje i chcę się tym cieszyć, idę popływać w basenie.
Udałam się do łazienki tam przebrałam się i poszłam popływać. Nikt do mnie dołączył, nie zdziwiłam się, było wcześnie, po 20 minutach przyszedł do mnie Zayn i Niall, usiedli nad basenem i zaczęliśmy rozmawiać. Widziałam jak Harry patrzy na nas przez okno w kuchni. Gdy zobaczył że też mu się przyglądam to od razu zniknął w kuchni. Po jakimś czasie z domu wyszedł Harry i Louis, gdy Zayn spytał gdzie idą, odpowiedzieli że do sklepu zrobić zakupy. Później dołączył do nas Liam, wskoczył do mnie do wody.
- Okej, a teraz powiedzcie co się dzieję, Niall co z tobą?
Razem z Zaynem postanowiliśmy się ulotnić i iść się przejść.

*Harry*
Nie wytrzymywałem w domu z myślą że ona jest nad basenem z nim. Tak, jestem zazdrosny o Nialla. Wszyscy mi powtarzają że oni tylko się przyjaźnią, jakoś nie mogę w to uwierzyć. Spędzają tyle czasu razem.
- Hazz, ty tyle nie myśl tylko działaj. Uwierz mi, dla niej rozmowa w związku jest ważna. Nie możesz jej olewać, bo wasz związek się skończy, o ile już się nie skończył i nie chodzi mi o to czy ona będzie z Niallem, bo wiem że nie, tylko o twoje zachowanie, Zayn ma rację, ciągle musisz pokazywać że ci zależy, posłuchaj mnie, wiem co mówię.
- Co mam jej powiedzieć? Przepraszam że myślałem że jesteś z moim przyjacielem, ale tylko z nim spędzałaś czas?
- Nie, wtedy ona ci odpowie że ty tez mogłeś się postarać, ja ci w tym pomagać nie będę, sam musisz coś wymyślić.
Kupiliśmy wszystko co potrzebne i wróciliśmy do domu, nad basenem siedział tylko Niall i Liam, w domu nie było Em ani Zayna, pewnie wyszli gdzieś razem. Do kuchni wszedł Niall i Liam.
- Możemy porozmawiać? - spytał Niall.
- Pewnie. Mów o co chodzi - powiedziałem obojętnie.
Niall wygłosił dosyć długi monolog wyjaśniając wszystko przy tym, przeprosił ze swoje zachowanie oraz za to że odciągnął Emilie ode mnie.
- Rozumiem - powiedziałem.
- Niall, poważnie chciałeś od nas odejść? - spytał Lou, podszedł do niego i się przytulił - czemu nic nie powiedziałeś? Jeżeli czujesz się z nami źle to powiedz, a nie że chcesz od nas odchodzić, jesteśmy braćmi, musimy mieć w sobie oparcie, przepraszam że tak cię traktowaliśmy.
- Lou nie żyjmy przeszłością, okej?
- Oczywiście Niall, teraz będzie tylko lepiej.
- Czyli gdyby nie Emilie już dawno by cię z nami nie było? - spytałem.
- Tak.
Nie chciało mi się ich wszystkich słuchać, postanowiłem wyjść na zewnątrz i poczekać na Emilie.
- Jeżeli jest już wszystko w porządku to odwal się od Emilie - powiedziałem gdy wychodziłem.
Zobaczyłem ją. Szła z Zaynem, a raczej Zayn ją nosił, rozmawiali i śmiali się przy tym, gdy mnie mijali zatrzymałem ich.
- Możemy porozmawiać? - spytałem.
Em zeszła z Zayna i poszliśmy się przejść.
- Już rozumiem twoje zachowanie, Niall mi wszystko wyjaśnił, nie powinienem być zazdrosny ani mieć do ciebie pretensji, to też twój przyjaciel, gdyby nie ty nie było by już One Direction, przepraszam.
- W końcu! W końcu to zrozumiałeś - zatrzymaliśmy się, spojrzeliśmy sobie w oczy i zbliżyliśmy się do siebie. Po tylu dniach znowu poczułem smak jej ust, brakowało mi tego. Po  kilku minutach oderwaliśmy się od siebie,  złączyłam nasze dłonie i ruszyliśmy dalej.

______________________________________________________________________
Heej!
Jestem z nowym i mam nadzieję że ciekawszym rozdziałem :D
Nowy jakoś w środę/czwartek c:
Do następnego <3

13 komentarzy:

  1. super, fajnie że się pogodzili, ale ja nie chce żeby ona była z Harry'm, ale on chamski dla Niall'a, biedactwo ;c
    czekam na następny.
    zapraszam do mnie: http://1d-zakazanamilosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. no w końcu się pogodzili *.* aczkolwiek, moim zdaniem, Harry jest za ostry dla Niall'a. przecież to jego przyjaciel. niech oni sobie tak szczerze porozmawiają i wszystko wyjaśnią ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny rozdział :) Bardzo mi się podoba ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajnie ze sie pogodzili :) Super ten rozdzial. Swietnie piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Harry przesadza i to bardzo. Nie ma prawa tak traktować Niall'a. Co to w ogóle za odzywki? Są przyjaciółmi, braćmi i mimo że jest zazdrosny o Em nie powinien się tak zachowywać,
    Myślę, że Emilie za szybko mu wybaczyła. Mam wrażenie, że niedługo znowu się pokłócą,
    Może faktycznie byłoby lepiej gdyby Em była z Niallerem, pasowaliby do siebie.
    Czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. em i niall ? NIE . Harry powinien opanować się i żeby znowu byli szczęśliwi i namiętni ;p , czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny rozdział, jak i poprzednie :)Zastanawia mnie tylko jedno... Dlaczego Harry kazał się odwalić od Emily? Myślałam, że skoro Nialler wszystko wyjaśnił to teraz będzie dobrze... A ten nagle z takim tekstem wyjeżdża... No co jest? Czekam na następny ;)
    Pozdraiwam
    Ola :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny rozdział:)
    Tylko matko, czy Harry musi być taki chamski w stosunku do Niallera? Niall jest taki biedny zawsze poszkodowany a jeszcze Harry po nim jeździ;// Tak czy inaczej jest cudny:D
    czekam na następny :)xx

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny rozdział. Tylko dlaczego Harry jest taki chamski w stosunku do Niallera? Niall jest zawsze taki biedny i poszkodowany a Harry cały czas po nim jeździ i jeszcze każe mu się odwali od Em, która (tak mi się wydaję) jest jedyną podporą dla Nialla ;/ Tak czy inaczej jest cudny, czekam na następny :)xx

    OdpowiedzUsuń
  10. Aaaawwwww :D Dobrze, że wszystko się wyjaśniło :) Odcinek super jak zawsze :):*

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale się cieszę, że są razem *.*
    Już się trochę martwiłam o nich ;d
    Teraz to mam nadzieję, że między nimi będzie jeszcze lepiej ..no i znów się do siebie zbliżą tak bardziej ^^
    Już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału :D
    Kooocham Cię i bloga <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziś znalazłam twojego bloga i przeczytałam go całego :)
    jest po prostu cudowny :)
    czekam na kolejne rozdziały i informuj mnie na tt : @be_strong14

    zapraszam do mnie , to dla mnie ważne jak skomentujesz go :
    http://like-i-love-youu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Super rozdział. Dużo z niego wynika, dużo można się nauczyć. Oby tak dalej. Czekam na next i zapraszam do mnie ;>> http://real-happiness-comes-with-time.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń