niedziela, 2 września 2012

07 - Taka już jestem, cieszę się że to doceniasz

- Mógłbyś trochę przypakować - stwierdziłam.
- Co? Fankom na całym świecie to - wskazał na swój brzuch i mięśnie - się podoba.
- Mówią tak żeby cię nie urazić, przykro mi - zaczął mnie gonić, akurat dochodziliśmy do namiotów. Wszyscy już siedzieli na zewnątrz. Louis stał, więc podbiegłam i schowałam się za jego plecami.
- Superbohaterze uratuj mnie przed nim! - Louis powstrzymał Zayna - dziękuję.
- Czemu jesteście bez bluzek i cali mokrzy? - spytał Niall.
- Zayn wrzucił mnie do jeziora.
- To wiele wyjaśnia, a czemu cię gonił?
- Stwierdziła że potrzebuję przypakować - wyżalił się Zayn a pozostali wybuchnęli śmichem.
- Masz tatuaże? - spytał Harry podchodząc.
- Mam - Zayn przyniósł mi swoją koszulkę, szybko ją założyłam.
- Pokaż!
- Nie.
- Czemu?
- Tylko wyjątkowi ludzie mogą je oglądać.
- Czyli ja - powiedział Zayn i przytulił mnie od tyłu.
Po zjedzonym śniadaniu postanowiliśmy pójść nad jezioro. Była ładna pogoda więc postanowiłam usiąść na pomoście. Nie miałam wyjścia i zdjęłam bluzkę, usiadłam z dala od innych bo zaczęły by się pytania o tatuaże. Liam zaczął iść w moim kierunku, po chwili usiadł koło mnie.
- Czym zawdzięczam sobie twoją obecność?
- A tak przyszedłem pogadać, dowiedzieć się czegoś o tobie.
- Okej, to może będziemy zadawać sobie po jednym pytaniu?
Gadaliśmy chyba z godzinę, pytał się jakiej muzyki słucham, czemu zaczęłam interesować się fotografią, ulubiony kolor, kwiat, jedzenie. Ja się spytałam czemu śpiewa, czemu jest taki odpowiedzialny za tych 4 idiotów i dowiedziałam się że kocha śpiewać i jeżeli to uszczęśliwia jego fanów to będzie to robił, kocha tych idiotów i nie chce żeby coś im się stało. Później Harry wbiegł na pomost, podniósł mnie i wskoczył ze mną do wody. W wodzie nie chciał mnie puścić, w zamian chciał buziaka.
- Okej, ale postaw mnie i zamknij oczy..
Posłusznie wykonał polecenie, wykorzystałam chwilę i uciekłam, schowałam się za Louisem, obronił mnie przed Harrym. Całkiem niezły z niego superbohater. Annie była bardzo przejęta rozmową z Niallem, muszą się lubić bo nie odstępują się o krok. Ucieszyłam się, Annie ciężko przypaść do gustu, a widać że Niall się jej podoba. Założyłam z powrotem bluzkę bo Harry zaczął przyglądać się moim tatuażom.
- Co mam zrobić żebyś mi je pokazała?
- Nic. Nie zobaczysz ich.
- Zayn! Co ona ma za tatuaże?
- Jeżeli ona ci nie powie, albo nie pokaże to się nie odzywam.
- Zayn!
- Nie i temat skończony!
Wróciliśmy do naszego kempingu . Louis się spytał czy zostajemy jeszcze na jedną noc, zgodziliśmy się, wszystko mieliśmy. poszłam usiąść do namiotu, po chwili dołączył Harry, położyliśmy się, położyłam głowę na jego brzuchu, nie przeszkadzało mu to, jakiś czas rozmawialiśmy, nie wiem kiedy, ale zasnęłam. Obudziłam się ponieważ ktoś bawił się moimi włosami, tym kimś był Harry.
- Nie żyjesz - syknęłam.
- O co chodzi? - spytał zdezorientowany.
- Nikt ci nie powiedział że mnie się nie budzi?
- Nie.
- To teraz już wiesz.
- Przepraszam.
- Zwykłe przepraszam tutaj nie wystarczy Styles.
Pocałował mnie w policzek.
- Lepiej, ale wciąż nie najlepiej.
Zjechał niżej i całował mnie po szyi , później znów wrócił do policzka, a na końcu złożył pocałunek na moich ustach.
- Przepraszam - wyszeptał. Oznajmiłam że się nie gniewam i wtuliłam się w niego. Ktoś przerwał nam tą magiczną chwilę oznajmiając że jedziemy do domu idzie burza.. Szybko się zwinęliśmy i siedzieliśmy w drodze powrotnej do domu. Harry był kierowcą a ja siedziałam obok niego na miejscu pasażera. Co chwilę zerkał na mnie i się uśmiechał, robiłam to samo. Po drodze zaczęła się niezła burza. Nie pozwoliłyśmy z Annie jechać im do domu. Mieli nocować u nas, Louis, Niall i Liam u Annie, a Harry i Zayn u mnie. Liam na początku się nie zgodził, ale później uległ. Ten kawałek od auta do domu nieźle zmokliśmy. W domu od razu zdjęliśmy mokre ciuchy i włożyłam je do suszarki. Wzięłam szybki prysznic i zeszłam do kuchni. Zayn i Harry byli w samych bokserkach.
- Takie widoki to mogę mieć codziennie.
- Masz załatwione - powiedział Harry.
Zjedliśmy kolację. Zayn poszedł się umyć, a ja zostałam sama w kuchni z Harrym. Zaczęłam mu się przyglądać, loki opadały mu na twarz, gdy się uśmiechał widać było cudne dołeczki, patrzył na mnie tymi swoimi magicznymi, zielonymi oczami. Mogłabym mu się tak przyglądać godzinami, ten widok nigdy by mi się nie znudził. W towarzystwie Harrego czuję się dobrze. Dobrze to za mało powiedziane. Nie muszę nikogo udawać.
Dzięki tej wyprawie zyskał dużo w moich oczach i jeszcze ten pocałunek...
Ale jest jeszcze Liam, jest skryty i skromny, gdy z nim jestem liczymy się tylko my, cały świat znika. Liam nie potrafi okazywać uczuć przy innych, jakby się bał że go przy wszystkich odtrącę. Harry nie ma z tym problemu, wręcz przeciwnie, lubi okazywać uczucia przy wszystkich.
- Więc? - spytał Harry
- Co? Sorki, zamyśliłam się.
- Pytałem jak śpimy.
- Ty i Zayn w gościnnym, ja u siebie.
- Myślałem że ja z tobą a Zayn w gościnnym.
- Prędzej ty w gościnnym, a ja z Emilie - powiedział Zayn wchodząc do kuchni.
- Noce są teraz zimne więc śpijmy w trójkę - zaproponowałam.
W tym momencie ktoś zaczął walić do drzwi. Zayn poszedł otworzyć, do kuchni weszła Annie, Liam, Louis i Niall. U Annie wysadziło korki a im się nie chciało siedzieć po ciemku. Zayn przyniósł z samochodu alkohol który zastał. Włączyłam muzykę i usiedliśmy w salonie z drinkami w dłoniach.
 
*
Obudziłam się w salonie na fotelu, spałam na Harrym. CO!? Wróć. Siedziałam na kolanach Harrego, byłam o niego oparta, byłam w szoku. Nie mogłam sobie nic przypomnieć z wczorajszego wieczora. Pamiętam tylko że patrzyłam na Harrego w kuchni, później przyszli pozostali . Zayn przyniósł alkohol, zaczęliśmy pić. Zrobiłam zawody z Harrym w piciu, później tańczyłam z Annie na stole, dołączył do nas Liam i Niall a dalej nic... Pustka. Tańczyłam z Liamem, spałam na Harrym. Ciekawe co jeszcze się wydarzyło. Obudziłam Harrego i poszłam z nim do mojego pokoju. Tam położyliśmy się na łóżku i zasnęliśmy. Gdy się obudziłam Harrego nie było. Poszłam do łazienki, zguba się znalazła.
- Przepraszam, nie wiedziałam że jesteś.
- Spoko, właśnie wychodzę.
Minęłam się z Harrym i wzięłam prysznic. Przebrałam się i zeszłam na dół. Wszyscy zamulali przed telewizorem.
- Możemy pogadać? - spytał głos za mną, to był Niall, zgodziłam się i wyszliśmy na dwór.
- Emilie, chciałem cię przeprosić.
- Długi się na to zbierałeś, ale ja nie jestem zła.
- Wtedy jak byłaś u nas to była zabawa a ja postąpiłem chamsko nie przyjmując twoich przeprosin. Wcześniej głupio mi było podejść i przeprosić.
- Spoko Niall - przytuliłam go - co cię do tego skłoniło?
- Wczoraj na imprezie na mnie nawrzeszczałaś że jestem zwykłym gówniarzem który obraża się o gówno i nawet  przeprosin nie potrafi przyjąć. I powiedziałaś jeszcze parę nie przyjemnych zdań. Dowiedziałem się od Zayna że jak się napijesz to mówisz co ci leży na sercu. Zrozumiałem że postąpiłem chamsko.
- Niall, to ja ciebie przepraszam.
- Spoko, należało mi się.
Niall nie był na mnie zły, wróciliśmy do reszty. Wszyscy siedzieli cicho, nikt się nie odzywał. Zastanawiałam się co jeszcze wczoraj powiedziałam ciekawego. Fakt, zawsze mówiłam co mi leży na sercu po pijaku, teraz sama się bałam o to spytać, ale wolałam wiedzieć.
- Założę się że powiedziałam wczoraj coś nieprzyjemnego, powiecie mi co zrobiłam i co powiedziałam?
- Powiedziałaś że jestem twoją najlepszą przyjaciółką i że traktujesz mnie jak siostrę - pierwsza odezwała się Annie.
- To co mi powiedziałaś to już wiesz - powiedział Niall.
- Mi powiedziałaś że jestem zajebisty, ale wkurwia cie moja nadopiekuńczość. - odezwał się Zayn.
- Za to mi powiedziałaś że powinienem być bardziej otwarty na ludzi, coś w stylu "mnie spiny, więcej zabawy" - zaśmiał się Liam.
Było mi głupio że tak im powiedziałam, został Harry i Louis, tego obawiałam się najbardziej. Pierwszy odezwał się Louis.
- Dowiedziałem się że jestem dużym dzieckiem, ale potrafię być poważny kiedy trzeba i za to mnie kochasz.
- Zacznę od tych dobrych rzeczy których się dowiedziałem - zaczął Harry - lubisz to jaki jestem i nigdy byś mnie nie zmieniała, lubisz mój uśmiech i moje oczy oraz nienawidzisz kiedy cię budzę i wkurwia cię to że jestem wielkim podrywaczem bo gdy nadarzy się okazja to flirtuje z kim popadnie.
 W tym momencie chciałam zapaść się pod ziemię. Było mi strasznie głupio, faktem jest że chciałam żeby Liam się trochę bardziej wyluzował w towarzystwie, ale nigdy bym mu tego nie powiedziała.
- Przepraszam, naprawdę nie chciałam.
- Nie chciałaś tego powiedzieć czy nie chciałaś żebyśmy się dowiedzieli tego co myślisz? - spytał Zayn.
- Nie wiem, z resztą nie ważne. Ważne że wiecie co o was myślę, przepraszam jeżeli skrzywdziły was moje słowa, tylko tyle mogę powiedzieć.
- Lubię cię - powiedział Niall - i dziękuję.
- Za co? - zdziwiłam się.
- Traktujesz nas jak równych sobie, inni by tylko mówili jak nas uwielbiają i nie powiedzieli by złego słowa na nasz temat a jeżeli tobie się coś nie podoba to mówisz o tym.
- Taka już jestem, cieszę się że to doceniasz.

_______________________________________________________________________
Hej! Jutro szkoła -.-
Dziękuję za tyle wejść, za tyle komentarzy i za tle obserwatorów. Zostawcie mi linki do swoich blogów, chętnie poczytam :3
Jak myślicie? Emilie zbliży się do Liama i on będzie bardziej otwarty czy może Harry? W następnym rozdziale będzie się trochę działo, ale nic więcej nie zdradzę :D
Do następnego :3

Polecam blogi:

27 komentarzy:

  1. Świetny! Niesamowity!
    Jezu uwielbiam tego bloga. ;)
    W sumie to ja już nie wiem z kim miała by być Emillie. W Jednakże wydaje mi się, że z Harrym. Liamto taki jej bliiiiiiski bardzo przyjaciel. Taki ktoś jak brat. ;)

    Czkema niecierpliwie na następny i zapraszam --- > onelove-direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Emillie jest boska ;D No nieźle zabalowani xD
    Kurczę Liam wziąłby się w garść i powiedział jej co czuje a nie. Ehh mam nadzieję że doczekam się tego ;)
    Czekam nn

    OdpowiedzUsuń
  3. supeeeeeer!
    mam nadzieje, że Liam w końcu zacznie coś 'działać' w kierunku Emilie :D
    czekam na następny! ;**

    http://dream-of-another-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział. oby była z Harrym;D . Najlepszy moment jak em i harry sie pocałowali ;))))). oby takich scen wiecej ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo harry jednak wziął sprawy w swoje ręce! ;D Rozdział jak najbardziej pozytywny^^ Po pijaku zazwyczaj mówi się prawdę.. haha ;q Czekam na następny rozdział! ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. super, czekam na next zapraszam do mnie http://1d-what-makes-you-beautiful.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. super, genialny zajebisty czekam na next i zapraszam do mnie http://1d-what-makes-you-beautiful.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Emilie ma być z Harrym i tyle ! ;)

    u mnie pojawił się 34 rozdział, także zapraszam ;3
    www.paradise-with-you.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. haha ;d też tak mam :3 niestety albo stety :dd
    czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny rozdział :3!
    zapraszam na 16 w Breath of live : 3

    OdpowiedzUsuń
  11. super rozdział:D
    Czekam na więcej:)x

    OdpowiedzUsuń
  12. Wolałabym żeby była z Liamem a nie Harrym . Świetny rozdział .

    OdpowiedzUsuń
  13. Emily się zmieniła już nie jest taka oschłą w stosunku do reszty ^^
    Baardzo mi się podoba ;)
    U nas rozdział 12 wpadnij jeśli chcesz :
    http://directionstoriess.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Boże to jest ZAJEBISTE!!! mam nadzieje że Emily będdzie z Harrym =D

    OdpowiedzUsuń
  15. ZAJEBISTE !!!!! mam nadzieje że Emily będzie z Harrym !! <3

    OdpowiedzUsuń
  16. świetny :) Czyżby Emily będzie z Harrym no no no.
    Czekam na nn i zapraszam do siebie

    http://gotta-be-you-one-direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. http://would-never-be-real.blogspot.com/ zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. http://try-to-scream-out-my-lungs.blogspot.com mam nadzieję, że skomentujesz bardzo mi na tym zależy ;3

    OdpowiedzUsuń
  19. u mnie już 35, więc zapraszam ;)
    www.paradise-with-you.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna botka *-*
    Mam tylko jedną proźbę: niech ona do jasnej ciasnej będzie z Hazzą :-D:-D
    Czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Kiedy następny rozdział?? ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. super opowiadanie,
    obserwuję i zapraszam do siebie
    http://deepinthedreams.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń